Zima w tym roku przyszła przed czasem, choć na krótko robiąc niemało zamieszania. TIR-y jak zwykle tamowały ruch. Mechanicy samochodowi zacierali ręce mając żniwo przy wymianie opon, drogowcy jak zwykle byli zaskoczeni. Słowem wszystko normalnie. Tylko nie widziałem dzieci lepiących bałwana, ale może to dlatego, że tych ci u nas dostatek przez okrągły rok. Postanowiłem i ja trochę utrwalić tę aurę i nad wynikami nieco poeksperymentować.



To miał być eksperyment polegający na przeróbce zdjęcia w szkic ołówkiem. Na głębsze przeróbki nie starczyło mi odwagi.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz