Polecany post

Łobeski odcinek "Odry".

       D ziało się to w okupowanej Warszawie, zaraz po świętach wielkanocnych roku 1941. Mężczyzna przebywający w jednym z zakonspirowan...

piątek, 5 grudnia 2008

Atak zimy

„Gdy na świętego Hieronima zima trzyma, to w Nowy Rok jest śnieg, albo go ni ma”. Mówi żartobliwe ludowe powiedzenie, chyba jedno z najmądrzejszych „pogodowych” powiedzeń.
Zima w tym roku przyszła przed czasem, choć na krótko robiąc niemało zamieszania. TIR-y jak zwykle tamowały ruch. Mechanicy samochodowi zacierali ręce mając żniwo przy wymianie opon, drogowcy jak zwykle byli zaskoczeni. Słowem wszystko normalnie. Tylko nie widziałem dzieci lepiących bałwana, ale może to dlatego, że tych ci u nas dostatek przez okrągły rok. Postanowiłem i ja trochę utrwalić tę aurę i nad wynikami nieco poeksperymentować.







To miał być eksperyment polegający na przeróbce zdjęcia w szkic ołówkiem. Na głębsze przeróbki nie starczyło mi odwagi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz