Polecany post

Łobeski odcinek "Odry".

       D ziało się to w okupowanej Warszawie, zaraz po świętach wielkanocnych roku 1941. Mężczyzna przebywający w jednym z zakonspirowan...

niedziela, 4 stycznia 2015

Na ten Nowy Rok


czyli to co czasem wypada z dokumentacji fotograficznej

Niektóre zdjęcia czasem wypadają z różnych względów bo po prostu nie pasują. Dzisiaj je wrzucam  z komentarzem.

(Zdj. Jakieś się wyrwało i leżało na  środku drogi.)
 (Zdj. Stary murek oporowy w parku miejskim, obok dawnego obozu jenieckiego)
(Zdj. W dziwnych miejscach ryto coś  w rodzaju żwirowni, jeśli czytelnik cofnie się do tematu Kupferhammer to chyba zrozumie.)

 (Zdj Poniemieckie pozostałości ławeczek w tzw. Parku Miejskim)
 (Zdj. Podobne do tych z podgryfińskich lasów, wystarczy poszukać  frazy "krzywy las")

 (Zdj. Prawda, że kupa krzaczorów nic nie znaczących? Tu mieściła się za Niemca chatka stróża pilnującego stawów rybnych, jak i pól)
 (Zdj. Jakby ktoś nie wiedział to kawałek tej skarpy wyrył spadający MiG-15 pilot na szczęście przeżył- droga Łobez -Unimie)
 (Zdj. Kolejny wybryk natury z tyłu też tych grzybków jest więcej- zrosły się w rodzinkę)
 (Zdj. Spalona przez wandali chata syberyjska)
(Zdj. Banalna kupa drzew  ale zapewniam, że jest to zapowiedź pewnego tematu.)